Druhowie z podkarpackiej Bóbrki z nowym wozem
Pierwsze zapiski dotyczące powstałej w maju 1937 roku Ochotniczej Straży Pożarnej w Bóbrce w woj. podkarpackim znajdują się w kronice wsi spisanej przez Antoniego Kurka. Tuż po jej powstaniu na wyposażenie jednostki trafiła sikawka zamontowana na wozie konnym, a we wsi działała pierwsza i ostatnia orkiestra strażacka.
Obecnie jednostka oprócz niesienia pomocy potrzebującym, aktywnie uczestniczy w życiu społecznym, bierze czynny udział w uroczystościach gminnych, państwowych i religijnych jak również w zawodach sportowo-pożarniczych. Do swojej dyspozycji miała do tej pory średni samochód pożarniczy wodno-pianowy na podwoziu Star 244L typ Jelcz 005.
Ostatnio jednostka otrzymała fabrycznie nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczy. Pod jego zabudowę z uwagi na obszar działania strażaków ochotników z Bóbrki wybrano sprawdzone w trudnym terenie podwozie Scania P370B4X4HZ XT. Jego napęd daje silnik o maksymalnej mocy 272 kW (370 KM). To prawdziwa zmiana pokoleniowa w wyposażeniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Bóbrce.
W nowym pojeździe dla sześcioosobowej załogi zapewniono przestronną, czterodrzwiową kabinę brygadową w układzie siedzeń (1+1+4).
W wykonanym z aluminium nadwoziu pożarniczym przewidziano siedem skrytek na sprzęt, armaturę i węże tłoczne. Ich zamknięcie stanowią żaluzje aluminiowe. W jego środkowej części umieszczono wykonany z polipropylenu (PP-C) zintegrowany zbiornik na wodę o pojemności 2500+2000 litrów, a także zbiornik na środek pianotwórczy. Ten drugi stanowi integralną część zbiornika na wodę i ma pojemność 450 litrów.
Na użytkowym dachu zabudowy przewożona jest pożarnicza drabina aluminiowa oraz odcinki węży ssawnych. Umieszczone jest także ręcznie sterowane działko wodno-pianowe i zamykana skrzynia aluminiowa na sprzęt.
Do podawania środków gaśniczych służy dwustopniowa autopompa pożarnicza klasy premium Godiva P2A 3010. Osiąga ona wydajność 2846 l/min przy ciśnieniu 8 barów lub alternatywnie 429 l/min przy 40 barach.